sobota, 18 października 2014

Drugie szczęście - Rozdział 12

 Rozdział 12

Liv wszystko psuje, ale nie tylko ona....


Harry wszedł bez pukania. Już po kilku krokach ujrzał swoją przyjaciółkę siedzącą na kanapie. Nie podszedł od razu. Popatrzył chwilę na jej sylwetkę i lśniące włosy po czym zapytał:
- Jestem. Co się stało?
Jam odwróciła się, aby ujrzeć mężczyznę. Bez słowa wstała i zbliżyła się do niego. Znajdowali się od siebie w odległości jednego kroku.
- Skąd te łzy? - Nie było słychać odpowiedzi. Kobieta wbiła tylko w niego swój wzrok. Mogliby tak na siebie patrzeć całą wieczność. W końcu mężczyzna zrobił pierwszy krok i przytulił zapłakaną przyjaciółkę.
- Czy możemy jednak nigdzie nie wychodzić? Wolę posiedzieć w domu.- Usłyszał tylko zachrypnięty głosik.