niedziela, 30 listopada 2014

Drugie szczęście- Rozdział 15


Rozdział 15

 Śniadanie?

- No, no, szykuje się wielka niespodzianka- zaczął Harry, po dość długiej ciszy.
- Niespodzianką, to byłeś ty, a na dziś już chyba wystarczy.- odpowiedziała
Harry słysząc te słowa, poczuł jakby kamień spadł mu z serca. Nic już nie powiedział, lecz podszedł do pięknego ,,dywanu" kwiatów i zaczął je zbierać.  Nie musiał długo czekać, żeby Jam mu pomogła.
- Ciekawe kto Ci to przygotował.- mówił nieco tajemniczym głosem.
- No ja chyba wiem kto.- spojrzała na niego z ukosa. Była pewna, że to zasługa Harrego, no bo przecież jak to możliwe, że tak po prostu spotkała go niedaleko swojego domu po dość długim czasie, a pod jej domem ni stąd, ni zowąd zalega mnóstwo kwiatów.

piątek, 21 listopada 2014

Drugie szczęście- Rozdział 14


 Rozdział 14

Wróciłem!


Zegar wybił 17.00. Na ulicach zaczęło robić się pusto, gdyż z każdym dniem coraz prędzej było ciemno. Wielkimi krokami nadchodził zimny listopad. Ludzie wyciągali ze starych szaf grube, ciepłe ubrania. Powoli można było widzieć w mieście małe puchate kulki, którymi były dzieci owinięte z każdej strony szalikiem, przez swoich kochających rodziców. Wszystko to dla ich dobra, ponieważ w dzień faktycznie było coraz zimniej, a wiatr szukał każdej drogi, każdej luki, aby wedrzeć się pod ubranie i przeszyć dreszczem jakiegoś bezbronnego osobnika. Tego dnia w mieście był duży ruch.

piątek, 14 listopada 2014

Drugie szczęście- Rozdział 13


 Rozdział 13

Poznajemy Łucję- dawną miłość Paul'a


Nazajutrz Jam wyszła wcześnie do pracy. Po drodze wstąpiła do pani Gerber, żeby pomóc jej w wymianie kwiatów w sklepie. Trzeba było wszystkie wynieść, umyć wazony, wymienić wodę i poukładać świeże rośliny.
-Dziękuję kochana, co się należy?- dziękowała starsza pani.
- Ależ nic, polecam się na przyszłość. Chociaż... -zawahała się dziewczyna
- Tak?
- Jest jedna rzecz, w której z chęcią przyjęłabym pomoc.
- Bobik?- zapytała Gerber, jakby czytała w jej myślach.
- Pani to powinna zostać wróżką.-zaśmiały się- czy to nie będzie problem?